Choć z urody przypominam bardziej orka, to jednak w kwestiach radzenia innym zgadzam się z elfem Gildorem z „Władcy pierścieni” Tolkiena, który tak powiedział jednemu z bohaterów tej powieści: „Elfowie rzadko udzielają niepotrzebnych rad, bo rada to niebezpieczny podarunek, nawet między Mędrcami, a każda może poniewczasie okazać się zła”. W radzeniu staram się być wstrzemięźliwy, ale w modlitwie w intencjach osób powierzających mi swoje problemy jestem rozrzutny.
Zanim zasiądziemy do wieczerzy wigilijnej, warto przypomnieć sobie biblijną historię opowiadającą o narodzinach Bożego Syna, wczuć się w przeżycia Świętej Rodziny, a potem spojrzeć na samych siebie. Być może potrzebujemy odłupać z własnego życia koślawe kawałki zła i grzechu, aby wydobyć – na wzór Maryi i Józefa – czyste piękno szlachetnego serca...
W młodości skończony alkoholik, złodziej i awanturnik. Później abstynent i pokutnik. Tak mógłby wyglądać skrócony biogram prostego irlandzkiego robotnika, który pokonał alkoholowy nałóg. Co sprawiło, że Matt Talbot w tak radykalny sposób się zmienił?
Ktoś mocno szarpał za klamkę. Inny mężczyzna się awanturował. Do bramy kurii arcybiskupiej w Warszawie dobijała się grupa ludzi. Twierdzili, że przychodzą w sprawie urzędowej. Nie przeszkadzała im dość nietypowa, jak na załatwianie tego rodzaju spraw, pora: była noc.
Szacunek do innych kultur czy religii nie może być epizodyczny i upolityczniony, ale trwały. Dopiero wtedy można mówić o harmonii w społeczeństwie – mówi PAWEŁ BIELECKI OFMCAP, członek Franciscans International – Międzynarodowej Organizacji Franciszkanów przy ONZ zajmującej się ochroną praw człowieka – który bada relacje między islamem a chrześcijaństwem.
Pokazuje ożywczą moc wody. Autorzy omawiają rolę, jaką spełnia ona w liturgii Kościoła, a także w wierzeniach ludowych. Przeczytamy także o jej leczniczych właściwościach i wykorzystywaniu do...
Czytaj więcej