Są chrześcijanie, którzy utrzymują, że grzeszne życie przodków może skutkować bezpośrednim wpływem złych duchów na następne pokolenia, a także powodować choroby, złe stany psychiczne, depresję czy skłonność do popełniania tych samych grzechów.
Wróbel, jaki jest, każdy widzi – szarobrązowy i hałaśliwy. Ptak tak pospolity, że wręcz nieciekawy. Pomimo że nie ma w sobie nic z orlej dostojności ani subtelnego wdzięku synogarlicy, ani jego „ćwir – ćwir” nie może się w żaden sposób równać ze słowiczymi trelami, został jednak zauważony przez autorów biblijnych, a nawet samego Jezusa.
„Synu, powiedz, co się stało?" – proszę. „Nie teraz, tato, ludzie jeszcze chodzą, przyjdzie na to czas w nocy” – słyszę w odpowiedzi. Kładziemy się spać. Światła zapalone, a wertikale rozsunięte, żeby pielęgniarki widziały, co się dzieje. Wtedy Olek mówi: „Bo wiesz, kiedy tak płakałem i przeżywałem, mama nie umiała mnie pocieszyć. I wtedy wytłumaczyła mi, o co chodzi z moją chorobą. Powiedziała, że muszę pomóc Jezusowi nieść Jego krzyż”. „Słucham? Tak ci mama powiedziała?” – pytam, nie mogąc uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszałem”. „Tak!” – potwierdza Olek. „I co jej odpowiedziałeś?” – drążę dalej. Na co on ze spokojem mówi...
W niebieskiej sukni, którą dopiero co sobie kupiła, wyglądała pięknie. Jej fason podkreślał urodę dziewczyny. Aniela spojrzała w lustro i uśmiechnęła się do swoich myśli. Tak bardzo pragnęła się podobać!
Najważniejsza jest SZCZERA ROZMOWA podkreśla Ignacio Larrañaga. Ona POTRAFI ZDZIAŁAĆ CUDA. Warto modlić się o łaskę rozmowy...
Podejmuje temat końca ludzkiego życia i odchodzenia do wieczności. Przeczytamy w nim m.in. o tym, po co Jezus zstąpił do piekieł, czy zmarli nas widzą i...
Czytaj więcej