Dobrego dnia z Ojcem Pio
7 GRUDNIA: Im bardziej surowa jest zima, tym bardziej lato obfituje w kwiaty i owoce.

 

 

Po zmianie personaliów kapucyn Wacław Nowakowski przyjął tożsamość Antoniego Waryńskiego. Stał się katorżnikiem zesłanym przez carską Rosję na przymusowe roboty na Syberię. Miejscem jego przeznaczenia był położony dziesięć mil polskich od Irkucka – Usol. Zakuci w kajdany skazańcy pracowali tam w warzelniach i tężniach soli. Było ich trzystu. Mieszkali w koszarach, niektórzy z żonami i dziećmi.

Kiedy wieczorem przyleciałem samolotem do Polski i bracia mieli odebrać mnie z lotniska, w sercu spontanicznie zrodził się niepokój, czy zdążę przed godziną policyjną… Trudno przywyknąć, że poza granicami Ukrainy nie ma godziny policyjnej, kontroli drogowej co chwilę ani żołnierzy na ulicach. Ludzie czują się bezpiecznie i mogą spokojnie żyć… Ja odwykłem od tej pewności – mówi br. Serhij Kippa OFMCap, przełożony kapucynów na Ukrainie.

 

Gorliwy kapucyn i niezłomny patriota, br. Wacław Nowakowski nie ugiął się pod ciężarem carskich represji, które spadły na niego za działalność w ruchu narodowowyzwoleńczym. Nie zdradził ojczyzny ani Boga. Nawet podczas katorżniczej drogi na Sybir pozostał wierny zakonnej tożsamości i chrześcijańskim wartościom.

Wieczorem w Wigilię Bożego Narodzenia brat Bernard wsiada do metra, spiesząc się do braci na pasterkę. Nagle wyrasta przed nim jakiś typ, patrzy na jego stopy i głośno obwieszcza na cały wagon:

– Biedny wariat, on nie ma skarpetek!

Bernard patrzy na niego z uśmiechem. Facet ciągnie dalej:

– Zauważyłeś, biedny wariacie, że nie masz skarpetek? Że wyszedłeś boso w sandałach, a na dworze jest minus dziesięć?

Chrystus wyraźnie nakazał: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Słowa te skłoniły pierwszych uczniów do rozejścia się i głoszenia wszystkim, że Chrystus jest Panem i Zbawicielem. Zapłacili za to wysoką cenę, bo tylko jeden z nich umarł śmiercią naturalną, zaś pozostali złożyli ofiarę męczeństwa. Nie zraziło to jednak kolejnych pokoleń kobiet i mężczyzn, które aż po dziś gotowe są opuścić swoje domy, by udać się w najdalsze zakątki świata głosić Dobrą Nowinę.

Jesteśmy małżeństwem, które stosunkowo niedawno przejrzało na oczy. W 2017 roku przeżyliśmy nawrócenie podczas kursu przedmałżeńskiego. Myśleliśmy wtedy: „odmieniło się całe nasze życie, narodziliśmy się na nowo”.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 144 (6/2023)

Głos Ojca Pio 144 (6/2023)

Nowy numer podejmuje temat powrotu do tradycyjnego świętowania Bożego Narodzenia. Warto zatem przypomnieć sobie wydarzenia, których owo świętowanie jest pamiątką, i rozbudzić w sobie chęć głębokiego ich przeżywania.

Czytaj więcej

        


 

REKOLEKCJE ADWENTOWE

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

REKLAMA

WIDEO

Newsletter