Dobrego dnia z Ojcem Pio
26 LISTOPADA: Pokora ducha, skrucha serca i ufna modlitwa są najlepszym środkiem, aby skłonić Boga, by przyszedł nam z pomocą.

Ojciec Pio twierdził, że pokora stoi u podstaw właściwego rozwoju duchowego, którego celem jest uświęcenie. Uważał ją za fundament cnotliwego życia, a nawet za cnotę cnót. Wbrew powszechnej opinii uczył, że warto ćwiczyć się w upokorzeniu i je pokochać, ponieważ znacząco uszlachetnia ono duszę.

 

Ojciec Pio przeżywał szczególne doświadczenia związane z misterium Chrystusa. Ich punktem kulminacyjnym było tzw. unio mystica, zjednoczenie duszy z Bogiem, który bez pośrednictwa pojęć i obrazów interweniował w jego życie duchowe.

 

Miłość Ojca Pio do Dzieciątka Jezus była zakorzeniona w duchowości franciszkańskiej. Podobnie jak św. Franciszek z Asyżu odczuwał on silną więź z ubogim i pokornym Chrystusem, którego adorował, nad którym rozmyślał i którego celebrował w tajemnicy Eucharystii. Tak jak asyski patriarcha miał dwie fascynacje w swoim życiu: narodzenie Jezusa i mszę świętą.

Ojciec Pio twierdził, że konfesjonał jest „tronem, na którym zasiada Boży Majestat”, dlatego spowiedź traktował niezwykle stanowczo i poważnie, szafując łaską Bożego Miłosierdzia z wielką odpowiedzialnością i roztropnością.

Bóg obdarzył Ojca Pio nadzwyczajnym darem osmogenezy. Emanował od niego przyjemny zapach o różnej intensywności i woni, który był odczuwany nie tylko przez pojedyncze osoby, ale nawet tłumy ludzi w tym samym czasie. Nie odznaczał się on jednak trwałością, gdyż jak nagle się pojawiał, tak też i znikał, tylko niekiedy z nieznanych przyczyn utrzymywał się znacznie dłużej, nawet latami.

Ojciec Pio dobrze wiedział, że natura ludzka po zlekceważeniu w raju przez człowieka słowa Boga, a następnie zabiciu Abla przez Kaina, jest wciąż taka sama. To prawda, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, na obraz i podobieństwo Miłości (za którą całe życie tęsknimy), ale obraz ten został w nas zniekształcony, a podobieństwo zamazane przez grzech. Wyszliśmy z łona Miłości, ale jesteśmy zranieni przez zło. Sami je czynimy i ono zewsząd nas atakuje. Starał się zatem dopomóc innym w odniesieniu zwycięstwa w tej odwiecznej walce.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 150 (6/2024)

Głos Ojca Pio 150 (6/2024)

Nowe wydanie przedstawia zagadnienie pokory w życiu chrześcijańskim. W temat wprowadza artykuł zachęcający do odrzucenia stereotypów i pokazania siły wewnętrznej, jaką daje praktykowanie tej cnoty.

Czytaj więcej

        


 

REKOLEKCJE ADWENTOWE

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

REKLAMA

WIDEO

Newsletter