Prawdziwy św. Mikołaj nie ma nic wspólnego z czerwonym cudakiem, który 6 grudnia, roznosi prezenty. Sławy nie zdobył dzięki skłonności do niespodzianek, ale uczynkom, które chciał zachować w tajemnicy. Gdyby nie pewne zrządzenie, nikt nawet by o nim nie usłyszał...
To czas radosnego oczekiwania na spotkanie z Panem. Kościół zachęca do udziału w rekolekcjach i roratach. W nowej wersji przykazań kościelnych nie ma już zapisu o zakazie zabaw hucznych podczas adwentu, bo nie jest on czasem pokuty.
Uroczystość tę wprowadził do liturgii Kościoła katolickiego papież Pius XI w 1925 roku. Nakazał wówczas, aby we wszystkich kościołach tego dnia odmówiono litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu.
Uroczystość ma charakter radosny, wspominamy bowiem wszystkich, którzy żyli przed nami i osiągnęli szczęście wieczne. Kościół wspomina nie tylko oficjalnie uznanych świętych, ale także wszystkich wiernych zmarłych, którzy już osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie.
Nowe wydanie przedstawia zagadnienie pokory w życiu chrześcijańskim. W temat wprowadza artykuł zachęcający do odrzucenia stereotypów i pokazania siły wewnętrznej, jaką daje praktykowanie tej cnoty.
Czytaj więcejW każdej chwili może umrzeć – s…
Moja historia zetknięcia się z Ojc…
Pewnego dnia mama, gdy siedziała na…
Nie należałam do praktykujących k…
Byliśmy młodzi, beztroscy, razem p…
Znałeś mnie, Padre, zanim ja p…
Spojrzałam na kalendarz z uśmiechn…
Mam 31 lat, a od 10 lat jestem sko…
Przemówienie prezydenta Stanów…
Rozpoznał mnie wśród wielu osób…
Jest dzisiaj pewna, że powrót mę�…