Gdy był dzieckiem zapisał w zeszycie: „Ja lubię pociągi, a może nawet kocham, ale dla nich nie zrezygnuję z mojego powołania…”. Konsekwentny, pełen pasji i pomysłów, kochający życie; w słabościach i cierpieniu odnalazł źródło mocy, którą „zarażał” innych. Ksiądz Jan Kaczkowski. Jaki był? W osobistych wspomnieniach o ks. Janie opowiadają Helena i Józef Kaczkowscy, rodzice.
Teraz nadszedł odpowiedni czas dla świeckich mężczyzn, by weszli w role przywódcze w Kościele. Jak mają to zrobić?
Mojej żonie zebrało się na wspominki. Poszły w ruch zdjęcia i moje trzy damy zasiadły przed albumami. To chyba jakaś głębsza sprawa (genetyczna?), że kobiety co pewien czas wracają do przeszłości i przeglądają zasoby domowego archiwum. Ileż przy tym śmiechu i westchnień. A to opaska ze szpitala, na której wypisano imię i nazwisko dziecka, a to smoczek zamówiony przeze mnie w barwach mojego ulubionego klubu piłkarskiego. Dobrze, że moja żona ma terabajty pamięci podręcznej, bo pamięta prawie wszystko, a ja tylko to, co zapisane, jeśli nie zapomnę zapisać.
Burzy się stary porządek i zaczyna tworzyć się nowy, który obejmuje wszystkie dziedziny życia, również religię – mówi br. Ksawery Knotz OFMCap, doktor teologii pastoralnej, której przedmiotem jest relacja pomiędzy człowiekiem wierzącym a światem współczesnym i Kościołem.
Weronika Giuliani wiele się modliła i cierpiała w intencji nawrócenia grzeszników, a także za dusze czyśćcowe. W pośredniczeniu między Bogiem a nimi rozpoznała bowiem swoje powołanie. Warto prosić ją o wstawiennictwo.
Nowe wydanie przedstawia zagadnienie pokory w życiu chrześcijańskim. W temat wprowadza artykuł zachęcający do odrzucenia stereotypów i pokazania siły wewnętrznej, jaką daje praktykowanie tej cnoty.
Czytaj więcejMam 31 lat, a od 10 lat jestem sko…
Nie należałam do praktykujących k…
Jest dzisiaj pewna, że powrót mę�…
W każdej chwili może umrzeć – s…
Pewnego dnia mama, gdy siedziała na…
Moja historia zetknięcia się z Ojc…
Rozpoznał mnie wśród wielu osób…
Byliśmy młodzi, beztroscy, razem p…
Spojrzałam na kalendarz z uśmiechn…
Znałeś mnie, Padre, zanim ja p…
Przemówienie prezydenta Stanów…