Kiedy Noe zaczął budować arkę na środku suchego lądu, ludzie z pewnością brali go za wariata. On jednak wiedział, że warto słuchać Boga i dokładnie trzymać się Jego instrukcji, nawet wtedy, kiedy w ludzkim mniemaniu każe On robić rzeczy dziwne. Jakie zatem to były instrukcje, gdzie można je znaleźć i czy na ich podstawie uda się zrekonstruować ten biblijny statek?
Na to pytanie nie od razu znajduję odpowiedź. Raczej odkrywam ją, powoli zagłębiając się w pojawiające się w mojej głowie myśli. Kościół jest tak różnorodny, że nie sposób zamknąć go w ramy jednego czy kilku zdań. To miejsce, w którym spotykają się ludzie. A Pan Bóg w swojej kreatywności obdarzył każdego człowieka niezwykłą wyjątkowością. Tak więc w Kościele spotykamy wiele dróg. I choć czasami są to ścieżki dla mnie niezrozumiałe, wiem, że każdy z nas może tutaj realizować Boży plan na swoje życie.
Kryzys wiary w Polsce to nie sprawa problemów z młodzieżą, braku świątyń czy niedostatku kapłanów. Dlaczego Kościół, który ma prawie wszystko, traci tak wiele? Co zrobić, by rozkwitał, zamiast więdnąć?
Mój młody, poszukujący prawdy Przyjacielu, chciałbym przekazać Ci słowa pełne wielkiego szacunku i zaufania, które pokładam w Tobie i we wszystkich młodych. Może zdarzyło Ci się otworzyć Ewangelię i usłyszeć to, co Jezus powiedział pewnego dnia w sławnym Kazaniu na górze: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, będzie wam otworzone. Ponieważ każdy, kto prosi, otrzymuje, kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą”...
Jestem aktorem i gdybym miał zagrać Ojca Pio, chciałbym przyjrzeć się jego sposobowi bycia, zobaczyć, jak się uśmiechał, jak przyjmował ludzi, jak z nimi rozmawiał. Na pewno podszedłbym do tej roli z nieśmiałością, bo rzeczywistość teatralna jest inna od realiów. Filmy o Ojcu Pio widziałem, ale spektaklu teatralnego nie, a taki mógłby być naprawdę interesujący – mówił kilka lat temu MACIEJ MAŁYSA, znany dzisiaj szerokiej publiczności odtwórca m.in. roli ks. Sopoćki.
W tym numerze o obecności młodych ludzi w Kościele. Autorzy artykułów analizują sytuację i starają się odpowiedzieć na następujące pytanie: Czy młodzież faktycznie zniknęła z kościołów?
Dziennikarzy nie darzył szczególną sympatią, a nawet ich nie znosił, może poza kilkoma wyjątkami. Stronił od nich, twierdząc, że „przysparzają mu tylko kłopotów”. Surowo ich upominał: „Zastanów się nad tym, co piszesz, bo Pan każe ci zdać z tego rachunek. Uważaj, dziennikarzu! Pan odda ci tak, jak na to zasłużyłeś swoją posługą”.
Papież Franciszek w Liście apostolskim Patris corde (Z ojcowskim sercem), opublikowanym 8 grudnia 2020 roku z okazji 150. rocznicy ogłoszenia Oblubieńca Maryi patronem Kościoła katolickiego, zarządził specjalny rok poświęcony Opiekunowi Jezusa. Potrwa on do 8 grudnia 2021 roku.
Jeśli nie podejmiemy walki, będziemy – jak Żydzi krążący czterdzieści lat po pustyni – zmagać się całe życie z tymi samymi problemami…
Nie smakuje mu alkohol i nigdy w życiu nie był pijany, a mimo to problem alkoholowy zrujnował jego życie. W wyjściu z kryzysu pomógł mu alkoholik, który może zostać świętym...
Pokazuje ożywczą moc wody. Autorzy omawiają rolę, jaką spełnia ona w liturgii Kościoła, a także w wierzeniach ludowych. Przeczytamy także o jej leczniczych właściwościach i wykorzystywaniu do...
Czytaj więcej