Dobrego dnia z Ojcem Pio
15 PAŹDZIERNIKA: Pamiętajmy, że tu, na ziemi, jesteśmy jak na polu bitwy, a dopiero w niebie otrzymamy koronę.

Zupełnie oddała się przewodnictwu duchowemu Ojca Pio, choć przyznawała otwarcie, że posłuszeństwo to jest ciężkim doświadczeniem. Jej serce raniły przede wszystkim połajanki oraz próby, jakim poddawał swoje duchowe córki, a także ich nierówne traktowanie.

Gdy jego rodzina przeczytała w gazecie o człowieku, który czyni cuda, niezwłocznie zabrała go do San Giovanni Rotondo. Od Ojca Pio nie otrzymał jednak zapewnień o wyzdrowieniu, tylko przepowiednię nadającą się do szerokiej interpretacji...

Prosić o miłosierdzie dla grzeszników, a także w różnych innych potrzebach bliźnich było chlebem powszednim Ojca Pio. Lista spraw i osób, które codziennie polecał dobremu Bogu, wydawała się nie mieć końca. Ich życiowe problemy stawały się intencjami jego modlitw, a troska o ich zbawienie jego powołaniem.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 155 (5/2025)

Głos Ojca Pio 155 (5/2025)

Podejmuje temat końca ludzkiego życia i odchodzenia do wieczności. Przeczytamy w nim m.in. o tym, po co Jezus zstąpił do piekieł, czy zmarli nas widzą i...

Czytaj więcej

        


 

CZY * GŁOS OJCA PIO * JEST TYLKO O OJCU PIO?

WIDEO