Helikopter wiozący figurę fatimskiej Madonny oddalał się już od San Giovanni Rotondo, kiedy drugi pilot niespodziewanie poprosił, by zawrócić i wykonać jeszcze trzy okrążenia nad klasztorem jako znak pozdrowienia dla Ojca Pio. Właśnie w tym momencie, jak przekazują świadkowie, Ojciec Pio poczuł dreszcz na całym ciele i wykrzyknął do współbraci: „Zostałem uzdrowiony...!”.
Kocham Cię tak, że nie można więcej! Biada temu, kto ośmieliłby się Ciebie skrzywdzić! – pisał Ojciec Pio do Cleonice Morcaldi. Te słowa przeraziły niejednego biskupa...
Spojrzałam na kalendarz z uśmiechniętym obliczem Ojca Pio i w duszy zadałam sobie pytanie: „A może to Ojciec Pio tak warczy, bo nie podoba mu się coś w mojej lodówce?”. Z lektur wiedziałam, że bardzo się umartwiał i przestrzegał przed nadmierną troską o dzień następny, o to, co będzie się jadło.
Przeglądając listy Ojca Pio, możemy natrafić na wiele fragmentów, które wydają się trudne do pogodzenia ze sobą. Raz widzimy w nich człowieka, który uważa siebie za grzesznika, niegodnego i niezdolnego do tego, by należycie odpowiedzieć Bogu. Kiedy indziej natomiast nie waha się on wskazywać na siebie jako wzór do naśladowania, a nawet znak dany przez Boga. Jak wyjaśnić te sprzeczności?
Mam 31 lat, a od 10 lat jestem skoczkiem spadochronowym. Do dziś wykonałem 326 skoków. Pasją tą zaraziła mnie rodzina: pierwsza skakała moja mama, a potem mój najstarszy brat Grzegorz, który jest instruktorem spadochronowym i ma na swoim koncie ponad 1000 skoków. Uwielbiam moje hobby. Oby dobry Bóg pozwolił mi skakać przez całe życie.
Nowe wydanie przedstawia zagadnienie pokory w życiu chrześcijańskim. W temat wprowadza artykuł zachęcający do odrzucenia stereotypów i pokazania siły wewnętrznej, jaką daje praktykowanie tej cnoty.
Czytaj więcejPewnego dnia mama, gdy siedziała na…
Jest dzisiaj pewna, że powrót mę�…
Mam 31 lat, a od 10 lat jestem sko…
Moja historia zetknięcia się z Ojc…
Nie należałam do praktykujących k…
Przemówienie prezydenta Stanów…
Znałeś mnie, Padre, zanim ja p…
Spojrzałam na kalendarz z uśmiechn…
Rozpoznał mnie wśród wielu osób…
W każdej chwili może umrzeć – s…
Byliśmy młodzi, beztroscy, razem p…