Dobrego dnia z Ojcem Pio
11 KWIETNIA: Łaska Pana jest zawsze gotowa, by cię podźwignąć.

Joanna

Jedno z najstarszych świąt kościelnych. W Jerozolimie obchodzone było już w IV w., o czym świadczą zapiski Egerii – ówczesnej pątniczki, która pielgrzymowała do Ziemi Świętej. Dzięki nim możemy sobie wyobrazić rangę tego święta i sposób jego przeżywania.

„Przepraszam, że zawracam ci teraz głowę, dzwoniąc w takiej chwili. Wiem, że nie masz czasu, żeby teraz rozmawiać. Chciałam tylko powiedzieć, że zaledwie raz spotkałam twoją babcię, ale zapamiętam ją do końca życia. Takich ludzi się nie zapomina”...

Skazaniec leżał krzyżem w lochu, modląc się żarliwie do Boga. Księżniczka Agnieszka, która niejednokrotnie słuchała kazań brata Konrada i szanowała go za miłość do Boga, z pośpiechem udała się do ojca...

Kapucyn. Psycholog. W Stanach Zjednoczonych poznał twórcę psychologii pozytywnej i postanowił tę naukę zaszczepić na gruncie wiary. Publikuje w czasopismach psychologicznych i religijnych, wykłada na uczelniach, prowadzi rekolekcje. Wydał dwie książki. Najnowsza z nich prezentuje autorską koncepcję „czterech okien wdzięczności”. Z Piotrem Kwiatkiem o jego metodzie na szczęście rozmawia Joanna Świątkiewicz

Przeglądając listy Ojca Pio, możemy natrafić na wiele fragmentów, które wydają się trudne do pogodzenia ze sobą. Raz widzimy w nich człowieka, który uważa siebie za grzesznika, niegodnego i niezdolnego do tego, by należycie odpowiedzieć Bogu. Kiedy indziej natomiast nie waha się on wskazywać na siebie jako wzór do naśladowania, a nawet znak dany przez Boga. Jak wyjaśnić te sprzeczności?

Kapucyn. Psycholog. W Stanach Zjednoczonych poznał twórcę psychologii pozytywnej i postanowił tę naukę zaszczepić na gruncie wiary. Publikuje w czasopismach psychologicznych i religijnych, wykłada na uczelniach, prowadzi rekolekcje. Wydał dwie książki. Najnowsza z nich prezentuje autorską koncepcję „czterech okien wdzięczności”. Z Piotrem Kwiatkiem o jego metodzie na szczęście rozmawia Joanna Świątkiewicz

Nikt nie jest w stanie zasłużyć sobie na miłość Boga, czyli na Jego łaskę. Na szczęście nie jest to potrzebne. Bóg kocha nas za nic – mówi ks. Marek Dziewiecki

Jedno z najważniejszych świąt. Już we wczesnym chrześcijaństwie przyznawano mu wysoką rangę, np. św. Augustyn upatrywał w nim bliźniaczą uroczystość do Narodzenia Pańskiego. Nazywano je greckim terminem epifania, oznaczającym objawienie się Boga w ciele ludzkim i związano z pokłonem mędrców.

Bez chwili namysłu recytujemy: „łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna”. Gdy jednak mamy odpowiedzieć, czym ona jest i jaki ma wpływ na nasze życie, zazwyczaj mamy pustkę w głowie… Zachęcamy do lektury, by dowiedzieć się, jak doświadczać obecności Boga w codziennym życiu i jak dzielić się otrzymanymi od Niego darami z innymi ludźmi.

12 grudnia obchodzimy święto Matki Boskiej z Guadalupe. Wiąże się z nią historia wyjątkowa. Do dziś jej wizerunek wzbudza kontrowersje. Mimo że wygląda jak klasyczny obraz z epoki, nie został on uczyniony ludzką ręką.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Pokazuje ożywczą moc wody. Autorzy omawiają rolę, jaką spełnia ona w liturgii Kościoła, a także w wierzeniach ludowych. Przeczytamy także o jej leczniczych właściwościach i wykorzystywaniu do...

Czytaj więcej

        


 

CZY * GŁOS OJCA PIO * JEST TYLKO O OJCU PIO?

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

WIDEO

BÓG NA EKRANIE

UPIĘKSZ SOBIE ŻYCIE