Przesłanie świętego Franciszka nie traci na aktualności. Przykład jego życia stale pociąga do trwania we wspólnotach franciszkańskich. Paulina, Celina i Agnieszka opowiadają, jak Pan Bóg działa w ich codzienności za sprawą świętego z Asyżu.
Pamiętam, kiedy kilka lat temu, w ostatni dzień swoich pierwszych rekolekcji odbywanych we wspólnocie franciszkańskiej wyszłam po zachodzie słońca ze znajomymi, żeby zobaczyć pełnię księżyca. Warunki atmosferyczne były wprost idealne. Bezchmurne niebo, gwiazdy i księżyc, który zdawał się być tak samo wielki jak całe niebo. Patrzyliśmy na niego z podziwem, a potem wzięliśmy koc i podziwialiśmy gwiazdy.
Moja mama była mądrą i bardzo dobrą kobietą. Jako młoda dziewczyna służyła u pana w dworze, gdzie nauczyła się gotować, szyć, haftować... Patrzyłam na nią i podziwiałam, jak potrafi z niczego coś zrobić. Ona wszystko umiała. I wiele mnie nauczyła, a nade wszystko posłuszeństwa i szacunku.
Bóg nie chce niewolników, którzy „służą” Mu z obawy przed potępieniem. On chce przyjaciół pełniących Jego wolę z miłości, ze zrozumienia, że On wie lepiej od nas samych, czego potrzebujemy do szczęścia, do spełnionego życia.
O jej karierze piosenkarki zadecydował przypadek. Tak 10 kwietnia 1963 roku narodziła się gwiazda HALINY FRĄCKOWIAK, której zaledwie rok później uznany krytyk muzyczny Jerzy Waldorff wróżył wielką karierę. I nie pomylił się. Piosenkarka zdobywała nagrody na festiwalach, a jej utwory odnosiły sukcesy na listach przebojów. Co zatem sprawiło, że w pełni kariery zmieniła repertuar na poważniejszy i bardziej liryczny?
Na to pytanie nie od razu znajduję odpowiedź. Raczej odkrywam ją, powoli zagłębiając się w pojawiające się w mojej głowie myśli. Kościół jest tak różnorodny, że nie sposób zamknąć go w ramy jednego czy kilku zdań. To miejsce, w którym spotykają się ludzie. A Pan Bóg w swojej kreatywności obdarzył każdego człowieka niezwykłą wyjątkowością. Tak więc w Kościele spotykamy wiele dróg. I choć czasami są to ścieżki dla mnie niezrozumiałe, wiem, że każdy z nas może tutaj realizować Boży plan na swoje życie.
Nowe wydanie podejmuje kwestię stygmatów. W temat wprowadza artykuł o tym, jak wyglądała największa w historii zbrodnia dokonana na Jezusie. Potem dowiadujemy się o dzisiejszych sposobach stygmatyzacji ze...
Czytaj więcejMam 31 lat, a od 10 lat jestem sko…
Jest dzisiaj pewna, że powrót mę�…
W każdej chwili może umrzeć – s…
Moja historia zetknięcia się z Ojc…
Byliśmy młodzi, beztroscy, razem p…
Nie należałam do praktykujących k…
Pewnego dnia mama, gdy siedziała na…
Spojrzałam na kalendarz z uśmiechn…
Przemówienie prezydenta Stanów…
Rozpoznał mnie wśród wielu osób…
Znałeś mnie, Padre, zanim ja p…