Małgorzata Alacoque, francuska wizytka znana z propagowania nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Jezusowego, objawionego jej w widzeniach przez Jezusa Chrystusa.
Pierwszą wizję miała 27 grudnia 1673 roku, w święto św. Jana Ewangelisty. Przedstawiała ona serce Zbawiciela z raną na boku, otoczone cierniem, z krzyżem u góry. Jezus mówił jej o swojej wielkiej miłości do ludzi. Następnie na potwierdzenie tych słów zabrał jej serce i umieścił w swoim. Ta wymiana miała zapalić Małgorzatę do propagowania kultu serca Jezusowego, a jej zewnętrznym znakiem była rana na sercu, którą nosiła do końca życia.
Objawienie to powtarzało się w każdy pierwszy piątek miesiąca. Ostatnim razem – w 1675 roku – Pan Jezus pragnął, żeby w pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała ustanowiono święto ku czci Jego serca i wynagradzano Mu wtedy przez Komunię i inne praktyki pobożne zniewagi, jakich doznawał od ludzi.
Małgorzata Alacoque przekazała też obietnice dla czcicieli serca Jezusowego: pomoc w osiąganiu świętości, obfitość łask Bożych potrzebnych w życiu codziennym, pokój w sercu i w rodzinach oraz zapewnienie, że nie umrą bez łaski i sakramentów świętych. Szczególne obietnice dotyczyły osób zakonnych i kapłanów – ożywienia pierwotnej gorliwości w życiu klasztornym i pomocy w zachowaniu reguły we wspólnotach przeżywających trudności oraz łatwości w nawracaniu zatwardziałych serc. Otrzymane orędzie Małgorzata głosiła aż do śmierci 17 października 1690 roku.
Święto Serca Pana Jezusa zostało początkowo przez niektóre kręgi uznane za herezję. Stolica Apostolska nie wydawała opinii przez wiele lat. Dopiero papież Pius IX w 1856 roku uznał je w całym Kościele.
oprac. aś
„Głos Ojca Pio” [76/4/2012]