Dobrego dnia z Ojcem Pio
6 MARCA: Przeżywaj cierpienia w pokoju, a miłość uśmierzy twój ból.

Joanna

Papież Franciszek przy różnych okazjach wspominał o pewnym spowiedniku z Buenos Aires, którego słowa i postawa wywarły na nim olbrzymie wrażenie. Wskazywał go jako wzór do naśladowania, mówił, że jest osobą, która sercem przeniknęła głębiny Bożego miłosierdzia. Kim jest ten spowiednik?

W pobliżu Ojca Pio Emmanuele żyje sześć lat, całkowicie zmieniając swój dotychczasowy sposób życia. Można wręcz rzec, że staje się osobą najbliższą Stygmatykowi. Stale mu towarzyszy, codziennie służy mu do mszy świętej, jest jego zaufanym. Dlaczego zatem jego historia należy do najbardziej kontrowersyjnych?

Odbyłem wiele rozmów z braćmi, którzy starali się mnie odwieść od decyzji o opuszczeniu zakonu. Prosili: „Zastanów się, przemyśl, jeszcze masz czas”, ale byłem na tyle słaby i zdeterminowany, że nie podjąłem walki o swoje życie zakonne…

Kościół to łódź, która płynie po oceanie życia. Gdzie jest w niej miejsce dla duszpasterza? Czy ma on być kapitanem tej łodzi? Wiele osób myśli w ten sposób. Jeżeli tak działa duszpasterstwo, to problem się zaczyna, kiedy duszpasterza zaczyna brakować: młodzi przestają wiedzieć, dokąd iść. Papież Franciszek mówi, że duszpasterz nie może być kapitanem statku! Ma być latarnią.

Wiara nie przenika naszej codzienności. Brakuje nam modlitwy rodzinnej i indywidualnej, zaś w kwestiach moralności kierujemy się teologią: MI-SIĘ-WYDAJE, a próby jakiejkolwiek zmiany narażone są na ingerencję otoczenia w stylu „Odbiło ci, świętym chcesz być?”.

Temat numeru: Odejścia i powroty

Tym razem o problemie odejścia człowieka od Pana Boga i od Kościoła. Autorzy zastanawiają się, jakie są tego przyczyny? Co stoi za podjęciem takiej decyzji?

Temat numeru: W pogoni za czasem

Autorzy zastanawiają się, kto i kiedy stworzył czas, w jaki sposób wpływa on na nasze życie, a także co zrobić z jego brakiem i czy rzeczywiście czas to pieniądz.

Na początek ostrzeżenie: za chwilę napiszę coś szokującego, czego, drogi Czytelniku, nigdzie wcześniej nie przeczytałeś ani od nikogo nie usłyszałeś. Zaznaczam również, że podczas ostatnich badań okresowych o zdolności do wykonywania zawodu wyniki były bliskie doskonałości i jestem zdrowy na ciele i umyśle. Ponadto pragnę podkreślić, że to, co za chwilę przeczytasz, nie jest wynikiem życiowej traumy, nieodwzajemnionej miłości, kompleksów lub andropauzy. Skoro wszystko już sobie wyjaśniliśmy, czas na konkret.

Często słyszy się stwierdzenie „czas to pieniądz”. Autorami tych komentarzy bywają nie tylko osoby skoncentrowane na biznesie i pomnażaniu własnej fortuny. Mówi tak każdy z nas, zabiegany, żyjący w pośpiechu, w pogoni za dwudziestą piątą godziną doby. Czy jednak ta popularna maksyma jest prawdą?

W poemacie o stworzeniu nie znajdziemy o tym bezpośredniej informacji. Jednak już w piątym wierszu pierwszego rozdziału Księgi Rodzaju pojawia się refren: „I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy”. Skoro upłynął dzień, to znaczy, że istnieje czas.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Pokazuje ożywczą moc wody. Autorzy omawiają rolę, jaką spełnia ona w liturgii Kościoła, a także w wierzeniach ludowych. Przeczytamy także o jej leczniczych właściwościach i wykorzystywaniu do...

Czytaj więcej

        


 

CZY * GŁOS OJCA PIO * JEST TYLKO O OJCU PIO?

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

WIDEO

UPIĘKSZ SOBIE ŻYCIE