Dobrego dnia z Ojcem Pio
5 KWIETNIA: Pamiętajmy, że miłości nie można powiedzieć dość!

Był znanym kaznodzieją w całych Włoszech. Swoje przepowiadanie opierał na Piśmie Świętym. Wiele ludzi pod wpływem jego kazań się nawracało. Tak było na przykład w Rzymie, gdy z polecenia papieża głosił kazania dla Żydów.

Przypomina o wielkim zdarzeniu, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł przyszedł do Maryi, by zwiastować, że pocznie Syna Boga. W ten sposób wypełnią się obietnice proroków.

Z pozoru niedopasowani, przeżyli ze sobą pięćdziesiąt szczęśliwych lat. Nigdy nie słyszeliśmy, aby jedno na drugie narzekało. Dziadek szanował i kochał babcię, a ona jego.

Ojciec Pio wierzył w świat nadprzyrodzony i w Kościół składający się z żyjących i zmarłych, którzy dostąpili chwały nieba albo w czyśćcu doznają oczyszczenia po śmierci. Był przekonany, że te trzy stany wzajemnie się komunikują, wspierają i na siebie oddziałują.

Kiedy lekarz oznajmił mi, że mam tylko dwadzieścia procent szans na powrót do zdrowia, nie uwierzyłam w tę diagnozę. Miałam postawiony wyrok, ale nigdy nie pomyślałam, że mogę umrzeć. Skądże! Życie musiało być! I jest do dzisiaj.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Głos Ojca Pio 152 (2/2025)

Pokazuje ożywczą moc wody. Autorzy omawiają rolę, jaką spełnia ona w liturgii Kościoła, a także w wierzeniach ludowych. Przeczytamy także o jej leczniczych właściwościach i wykorzystywaniu do...

Czytaj więcej

        


 

CZY * GŁOS OJCA PIO * JEST TYLKO O OJCU PIO?

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

WIDEO

BÓG NA EKRANIE

UPIĘKSZ SOBIE ŻYCIE