Dobrego dnia z Ojcem Pio
13 LUTEGO: Bóg jest zawsze wierny swoim obietnicom.

Nie odkryła powołania nagle ani nie było ono wynikiem intensywnego rozeznawania. Zdecydował za nią los – rodzice i nabożny zwyczaj. Lecz gdyby nie to, Kościół prawdopodobnie nie miałby wielkiego doktora i teologa, a medycyna i muzyka byłyby uboższe.

Był znanym kaznodzieją w całych Włoszech. Swoje przepowiadanie opierał na Piśmie Świętym. Wiele ludzi pod wpływem jego kazań się nawracało. Tak było na przykład w Rzymie, gdy z polecenia papieża głosił kazania dla Żydów.

Przypomina o wielkim zdarzeniu, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł przyszedł do Maryi, by zwiastować, że pocznie Syna Boga. W ten sposób wypełnią się obietnice proroków.

Z pozoru niedopasowani, przeżyli ze sobą pięćdziesiąt szczęśliwych lat. Nigdy nie słyszeliśmy, aby jedno na drugie narzekało. Dziadek szanował i kochał babcię, a ona jego.

Ojciec Pio wierzył w świat nadprzyrodzony i w Kościół składający się z żyjących i zmarłych, którzy dostąpili chwały nieba albo w czyśćcu doznają oczyszczenia po śmierci. Był przekonany, że te trzy stany wzajemnie się komunikują, wspierają i na siebie oddziałują.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 151 (1/2025)

Głos Ojca Pio 151 (1/2025)

Dwumiesięcznik świętuje 25-lecie istnienia i sięga nieba. Opublikowane w nim teksty omawiają zagadnienie boskiej kosmologii. Treść naukową uzupełniają świadectwa o przeżywaniu nieba na ziemi.

Czytaj więcej

        


 

CZY * GŁOS OJCA PIO * JEST TYLKO O OJCU PIO?

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

WIDEO

UPIĘKSZ SOBIE ŻYCIE