Dobrego dnia z Ojcem Pio
23 GRUDNIA: Śpij spokojnie, mając pewność, że jesteś prowadzony tam, gdzie znajdziesz największe korzyści.

Joanna

Przekonałem się, że wystarczy robić to, co wydaje się dobre w danym momencie, bo powołaniami przede wszystkim zajmuje się Pan Bóg, wzbudzając w sercach młodych ludzi pragnienia, które kierują ich do nas. Ja po prostu robię swoje.

Nadzieja jest zbudowana z naszej wiary. Zostanie nam dane to, w co wierzymy. Tak zależności między tymi dwiema postawami zdaje się wyjaśniać List do Hebrajczyków.

Nowy Rok to nowe nadzieje, plany i wyzwania. Trudno znaleźć kogoś, kto takich planów by nie miał. Całe rzesze ludzi pojawią się na siłowniach, by wyrzeźbić swój wymarzony sześciopak, rozpoczną diety dla idealnej figury, podejmą próbę nauki języka obcego, przeczytania zaległych książek, zrobienia remontu czy posprzątania swoich szpargałów w szafie.

Papież Franciszek przy różnych okazjach wspominał o pewnym spowiedniku z Buenos Aires, którego słowa i postawa wywarły na nim olbrzymie wrażenie. Wskazywał go jako wzór do naśladowania, mówił, że jest osobą, która sercem przeniknęła głębiny Bożego miłosierdzia. Kim jest ten spowiednik?

W pobliżu Ojca Pio Emmanuele żyje sześć lat, całkowicie zmieniając swój dotychczasowy sposób życia. Można wręcz rzec, że staje się osobą najbliższą Stygmatykowi. Stale mu towarzyszy, codziennie służy mu do mszy świętej, jest jego zaufanym. Dlaczego zatem jego historia należy do najbardziej kontrowersyjnych?

Odbyłem wiele rozmów z braćmi, którzy starali się mnie odwieść od decyzji o opuszczeniu zakonu. Prosili: „Zastanów się, przemyśl, jeszcze masz czas”, ale byłem na tyle słaby i zdeterminowany, że nie podjąłem walki o swoje życie zakonne…

Kościół to łódź, która płynie po oceanie życia. Gdzie jest w niej miejsce dla duszpasterza? Czy ma on być kapitanem tej łodzi? Wiele osób myśli w ten sposób. Jeżeli tak działa duszpasterstwo, to problem się zaczyna, kiedy duszpasterza zaczyna brakować: młodzi przestają wiedzieć, dokąd iść. Papież Franciszek mówi, że duszpasterz nie może być kapitanem statku! Ma być latarnią.

Wiara nie przenika naszej codzienności. Brakuje nam modlitwy rodzinnej i indywidualnej, zaś w kwestiach moralności kierujemy się teologią: MI-SIĘ-WYDAJE, a próby jakiejkolwiek zmiany narażone są na ingerencję otoczenia w stylu „Odbiło ci, świętym chcesz być?”.

Temat numeru: Odejścia i powroty

Tym razem o problemie odejścia człowieka od Pana Boga i od Kościoła. Autorzy zastanawiają się, jakie są tego przyczyny? Co stoi za podjęciem takiej decyzji?

Temat numeru: W pogoni za czasem

Autorzy zastanawiają się, kto i kiedy stworzył czas, w jaki sposób wpływa on na nasze życie, a także co zrobić z jego brakiem i czy rzeczywiście czas to pieniądz.

Nowy numer "Głosu Ojca Pio"

Głos Ojca Pio 150 (6/2024)

Głos Ojca Pio 150 (6/2024)

Nowe wydanie przedstawia zagadnienie pokory w życiu chrześcijańskim. W temat wprowadza artykuł zachęcający do odrzucenia stereotypów i pokazania siły wewnętrznej, jaką daje praktykowanie tej cnoty.

Czytaj więcej

        


 

REKOLEKCJE ADWENTOWE

  1. Świadectwa
  2. Intencje do Ojca Pio

WIDEO

UPIĘKSZ SOBIE ŻYCIE