Przez cały adwent co tydzień publikujemy krótkie refleksje Ojca Pio pomocne w przygotowaniu do spotkania z Tym, który jest Miłością.
W drugim tygodniu adwentu rozważamy myśli Ojca Pio pod kątem pokoju i oczekiwania. Adwent przypomina, że całe nasze życie jest oczekiwaniem, jest tęsknotą, nadzieją, szukaniem Boga.
DZIEŃ 1. - TYDZIEŃ 2. - POKÓJ I OCZEKIWANIE
Jeżeli możesz mówić do Boga w czasie modlitwy - rozmawiaj z Nim, wysławiaj Go. Jeśli nie możesz mówić, bo jesteś niedoświadczona na drogach poznawania Pana, niech cię to nie zasmuca. Zatrzymaj się u drzwi na wzór dworzan i oddaj Mu hołd. On cię zobaczy. Miła Mu będzie twoja obecność. Okaże względy twemu milczeniu. Następnym razem kiedy cię weźmie za rękę, doznasz pocieszenia. (Epistolario III)
DZIEŃ 2. - TYDZIEŃ 2. - POKÓJ I OCZEKIWANIE
Nie martw się i nie trap długim szukaniem Boga. On przecież jest w twoim wnętrzu, w twoich westchnieniach i myślach. On jest jak matka, która ukrywa się przed swoim synem, a zarazem zachęca go, by jej szukał, a przecież ona jest tuż za nim i rękami przesłania mu oczy, żeby jej nie widział.
Dobrze rozumiem twój stan, twoje udręczenie: jest ono podobne do udręk piekielnych. Nie martw się jednak i nie napawaj lękiem: oto Ten, który "posyła do otchłani pod ziemię i z niej wyprowadza", jest z tobą, by dać nagrodę i ponad miarę obdarować. (Epistolario III)
DZIEŃ 3. - TYDZIEŃ 2. - POKÓJ I OCZEKIWANIE
Uważajmy, abyśmy się nie niepokoili z powodu nieszczęśliwego wypadku, któremu możemy ulec. Nasz niepokój swój początek ma zawsze w egoizmie i miłości własnej, i nigdy nie jest wolny od niedoskonałości. Co więcej, kiedy nasze serce jest niespokojne, wtedy częstsze i bardziej bezpośrednie są ataki wroga, który wykorzystuje naturalną słabość, przeszkadzającą nam podążać prostą drogą cnoty. Wróg naszego zbawienia wie aż nadto dobrze, że spokój serca jest pewnym znakiem Bożego wsparcia i dlatego nie przepuszcza żadnej okazji, by doprowadzić serca do utraty pokoju. Miejmy się zawsze na baczności. Pan Jezus nam pomoże. (Epistolario I)
DZIEŃ 4. - TYDZIEŃ 2. - POKÓJ I OCZEKIWANIE
Pokój jest prostotą ducha, pogodą umysłu, spokojem duszy, więzią miłości. Pokój jest porządkiem, harmonią w nas wszystkich. Jest ustawicznym radowaniem się, które rodzi się ze świadectwa dobrego sumienia. Jest świętą radością serca, w którym panuje Pan Bóg.
Pokój jest drogą do doskonałości, co więcej - w nim tkwi doskonałość, a szatan, który dobrze o tym wie, czyni wszelkie wysiłki, abyśmy go utracili.
Bądźmy czujni na każdy najmniejszy symptom zamieszania i gdy tylko zdamy sobie sprawę, że popadamy w zniechęcenie, zwracajmy się do Boga z synowskim zaufaniem i całkowitym zdaniem się na Niego. (Epistolario I)
DZIEŃ 5. - TYDZIEŃ 2. - POKÓJ I OCZEKIWANIE
Proszę Cię w najsłodszym Panu naszym, byś nie przestawała prosić Boskiego Oblubieńca wraz z oblubienicą z Pieśni nad Pieśniami o pocałunek pokoju, który jest prawdziwym rajem rozkoszy. Dzięki niemu pokonasz wszystkie próżne lęki tego świata, pokusy szatana i ciała, nie utracisz nawet odrobiny pokoju i odniesiesz pełne zwycięstwo.
Bardzo cię proszę, byś stale prosiła Jezusa o ten uszczęśliwiający pocałunek. Nie wahaj się o to prosić, powołując się na pokorę. Zaniechanie tej prośby nie wynikałoby z pokory, ale - przeciwnie - byłoby wyrazem najwyższego stopnia pychy. (Epistolario II)